Nauczanie głoszone podczas rekolekcji letnich dla katolickiej wspólnoty Agalliasis Wrocław-Oporów.
Spojrzenie na mężczyznę i kobietę od strony Biblijnej...
Spojrzenie na mężczyznę i kobietę od strony Biblijnej
Mężczyzna i kobieta są powołani do miłości, do poznawania Pana Boga.
Natomiast w różny sposób to powołanie realizują. Inne oblicze ma miłość
męska, a inne oblicze ma miłość żeńska. Także grzech kobiety i mężczyzny
jest inny. Tak jak inaczej zgrzeszyli w raju Adam i Ewa, tak inaczej
doświadczają skutków grzechów.
1. Kim jest mężczyzna? Jakie jest jego powołanie?
Jeśli się wie, do czego coś zostało zaprojektowane, wtedy zna się
przeznaczenie tego w życiu. Adam i wszyscy jego synowie otrzymali
niesamowitą misję: rządzić, podporządkowywać sobie, być płodnymi i
mnożyć się. „Masz całą ziemię, Adamie. Zbadaj ją uprawiaj ją, troszcz
się o nią to twoje królestwo”- mówi Bóg.
Mężczyzna to ten, który stoi naprzeciwko kobiety. Inny od niej.
Każdy mężczyzna jest synem Adama, a Adam jest synem ziemi. Został
ulepiony, stworzony z prochu ziemi. To jest obraz, ale pokazuje męskie
zwrócenie ku rzeczom. I tak domeną każdego mężczyzny jest zwrócenie się
ku rzeczom, zmaganie się z rzeczywistością. Więcej jest mężczyzn
odkrywców niż kobiet. To jest bliższe naturze mężczyzny.
Ewa została stworzona w granicach bujnego piękna rajskiego ogrodu.
Adam jednak został stworzony poza Rajem, w dzikiej przestrzeni. Zapis
naszych początków w drugim rozdziale Księgi Rodzaju przedstawia to
wyraźnie. Mężczyzna został powołany do życia na zewnątrz, w nieoswojonej
części stworzenia. Dopiero potem zostaje zaprowadzony do Edenu. I odtąd
chłopcy nie czują się dobrze w domu, a mężczyźni cierpią na
nieuleczalną tęsknotę odkrywania.
Chrześcijaństwo takie, jakie jest obecnie, wyrządziło mężczyznom
kilka niewybaczalnych krzywd. Większość mężczyzn w Kościele uważa, iż
Bóg postawił ich na tej ziemi, by byli dobrymi chłopcami. Problem z
mężczyznami, mówi się nam, polega na tym, że oni nie potrafią
dotrzymywać obietnic, być duchowymi przywódcami, rozmawiać z żonami ani
wychowywać dzieci. Ale jeśli się naprawdę postarają, mogą zdobyć ten
wzniosły szczyt... i zostać miłymi chłopcami. Właśnie taki mamy wzór
dojrzałości mężczyzny-chrześcijanina: Naprawdę Miłego Faceta.
Jaki jest mężczyzna chrześcijanin? Jest on znudzony.
Bóg jednak miał cel, tworząc mężczyznę, i jeśli mamy w ogóle odnaleźć
siebie, to trzeba go odkryć. Co takiego włożył w serce mężczyzny? Jak
myślisz, co powinieneś robić, aby stać się lepszym mężczyzną (albo
kobietą), zapytaj: Co sprawia że żyjesz? Co pobudza twoje serce? W sercu
każdego mężczyzny znajduje się rozpaczliwe pragnienie stoczenia bitwy,
przeżycia przygody i uratowania Pięknej.
a) Stoczyć bitwę – rozważcie filmy jakie lubią mężczyźni, zastanówcie
się co robią w wolnym czasie, a zwłaszcza zwróćcie uwagę na pasję
małych chłopców. Mali chłopcy pragną wiedzieć, że są silni,
niebezpieczni, że są kimś, z kim trzeba się liczyć. Jeśli nie damy mu
pistoletu zrobi go sobie z czegokolwiek, co będzie miał pod ręką.
Agresja jest częścią męskiego przeznaczenia. Twierdząc, że mężczyzna
został stworzony na obraz Boga, postarajmy się także nie zapominać, że
„Pan wojownikiem, Pan jest imię Jego” (Wj 15,3). Małe dziewczynki nie
wymyślają zabaw o zabijaniu. Wymysłem kobiet nie jest hokej, ani boks.
Chłopiec musi coś atakować – i tak samo mężczyzna, nawet jeśli jest to
mała biała piłka golfowa. Chce ją wbić do przyszłego królestwa. Życie
wymaga żeby mężczyzna był dziki. Jeśli został wychowany, żeby był tylko
miękki, to rany, które odniesie w życiu, sprawią, że straci serce.
Szczególnie widać to na grząskich terenach związków; do poruszania się
po nich mężczyzna czuje się najmniej przygotowany.
b) Przeżyć przygodę – co przeżywacie, oglądając Jamesa Bonda albo
Indianę Jonesa? Gwarantowany sukces każdego nowego odcinka pokazuje
jasno, że przygoda jest wpisana w serce mężczyzny. I nie chodzi tylko o
dobrą zabawę. Przygoda wymaga, wystawia na próbę. Jeśli mężczyzna traci
to pragnienie, mówi, że nie chce przeżyć przygody, to znaczy, że nie
wierzy w siebie i uważa, że tej próby nie zda. Dlatego postanawia w
ogóle nie próbować.
c) Uratować Piękną – nie ma nic bardziej inspirującego dla mężczyzny
jak piękna kobieta. Ona sprawi, że mężczyzna chce być silny, chcę być
bohaterem dla swojej Pięknej. To nie jest tak, że mężczyzna musi
walczyć; on musi walczyć dla kogoś. Nehemiasz kieruje słowa do kilku
dzielnych dusz broniących pozbawionej murów obronnych Jerozolimy: „Nie
bójcie się... walczcie za braci swoich, za synów i córki, za żony swoje i
domy”. Walka sama w sobie to nie wszystko; mężczyzna pragnie
romantyzmu. Nie wystarczy być bohaterem; trzeba być bohaterem dla
konkretnej osoby, dla kobiety, którą się kocha. Adam dostał wiatr i
morze, konia i jastrzębia, ale jak powiedział Bóg, nie było mu dobrze,
dopóki nie było Ewy. Tak w sercu każdego mężczyzny jest jakaś
namiętność.
Aby przyjrzeć się kim jest mężczyzna warto przyjrzeć się Jezusowi. Dlaczego Jezus jest mężczyzną?
Bóg robi to, co chce. Bóg jest Miłością męską i żeńską. Można tu
przytoczyć przypowieść o Ojcu miłosiernym. Jak ojciec reaguje – rzuca
się synowi na szyję, kiedy wraca i mówi jak dobrze, że wróciłeś. I to
jest ojciec? Nie, to jest matka, która zawsze kocha bezwarunkowo. Boża
miłość jest męska i macierzyńska, jest twarda i wymagająca i jest czuła i
akceptująca. Jezus dlatego jest mężczyzną, bo to co miał zrobić na
ziemi to misja męska. Ona polega na sile, działaniu i na samotności:
- siła, bo Jezus musiał pokonać grzech, teologowie nazywają Jezusa
Wojownikiem, który „zmiażdżył zastępy wroga”. Chrystus zmusza wroga do
ujawnienia się, demaskuje go i zawstydza na oczach wszystkich. Czy nasz
Pan jest dżentelmenem? Nie dla wroga. Bóg musi stoczyć walkę, walkę o
naszą wolność. Właściwie każda księga Biblii mówi nam o Bogu prowadzącym
wojenną działalność. Ciekawe czy Egipcjanie, którzy trzymali Izrael pod
batem, opisaliby Jahwe jako Całkiem Miłego Faceta? Plagi, zaraza,
śmierć pierworodnych – to nie wygląda szczególnie po dżentelmeńsku?
A Samson? Stanowi całkiem niezłą kwintensencje męskości: zabił lwa
gołymi rękoma, pobił i odarł z odzienia trzydziestu Filistynów, kiedy
wykorzystali przeciw niemu jego żonę, itd. Ale to wszystko zdarzyło się
gdy go „opanował duch Pana” (Sdz 15,14).
- działanie, bo miał dzieło zbawienia świata.
- samotność – Jezus przez cały czas jest samotny. Wchodzi w relację z innymi, ale kiedy wchodzi do walki jest sam.
A co z przygodą?
Jeśli mamy jakąś wątpliwość, czy Bóg kocha dzikość, spędźmy jedną noc
w lesie, albo idźmy na spacer w czasie burzy. Bóg po tym jak wszystko
stworzył – obwieścił, że to jest dobre. Dzięki temu możemy dowiedzieć
się, że On woli raczej przygodę, niebezpieczeństwo, ryzyko. Wszelkie
stworzenia są nieprzejednanie dzikie. I Bóg takimi je kocha. Największym
ryzykiem Boga było danie aniołom i ludziom wolnej woli, włącznie z
prawem odrzucenia Go. Bóg nie stworzył posłusznego Adama i Ewy. Podjął
ryzyko. Bóg nie ucieka przed bałaganem, który Mu zrobiliśmy, żyje prawie
radośnie.
Bóg ma również romantyczne serce i ma własną oblubienicę, o którą
musi walczyć. Jest zazdrosnym kochankiem, a Jego zazdrość dotyczy serca i
wolności Jego ludu. I choć ona popełnia wobec Niego cudzołóstwo, choć
zostaje schwytana przez wroga, Bóg aby ją odzyskać, jest gotów poruszyć
niebo i ziemię. Nie spocznie dopóki jej nie uwolni. Widzimy więc, że Bóg
nie tylko pragnie przygody, ale chce dzielić przygodę. Nie musiał nas
stwarzać, ale chciał tego. Wiecie dlaczego nie zawsze od razu odpowiada
na nasze modlitwy? Ponieważ chce z nami rozmawiać, a czasami jest to
jedyny sposób aby nas zmusić do rozmowy.
I to są cechy, które odnoszą się do mężczyzny.
I dalej o mężczyźnie:
Mężczyzna ma być oparciem dla innych. Ma na sobie ich nieść fizycznie
i psychicznie. Pan Bóg uczynił mężczyznę silnego po to, żeby służył.
Ale Adam upada, i wszyscy jego synowie wraz z nim. Jak potem potoczyła
się cała historia? Siła zostaje źle wykorzystana. Kain zabija Abla;
Lamek grozi, że zabije wszystkich. Bóg w końcu zatapia całą ziemię z
powodu gwałtowności synów ludzkich, ale wszystko kręci się nadal.
Czasami jest to u mężczyzny przemoc fizyczna, czasami przemoc słowna. Są
też mężczyźni bierni. Dobrym przykładem jest Abraham. Kiedy sprawy źle
się mają, zawsze chowa się za spódnicą żony. Gdy on i jego ludzie
zmuszeni głodem przybywają do Egiptu, Abraham, chcąc uniknąć śmierci,
mówi faraonowi, że Sara jest jego siostrą. Naraża ją by ratować własną
skórę. Faraon bierze Sarę do haremu, ale całe oszustwo się wydaje, gdy
Bóg zsyła na Egipcjan choroby. Można by pomyśleć, że Abraham powinien
się czegoś nauczyć, ale nie – po latach, kiedy przenosi się do Negebu,
postępuje dokładnie tak samo. A Izaak, jego syn, podtrzymuje rodzinną
tradycję, w ten sam sposób narażając Rebekę. Grzechy ojców przechodzą na
synów. Abraham jest dobrym człowiekiem, przyjacielem Boga. Ale jest
także tchórzem.
Mężczyzna powinien być przebiegły. Wiedzieć, kiedy ma walczyć, a
kiedy uciekać, kiedy ma wziąć broń i jak jej używać. Bez względu na to,
na jaki konkretny teren jest wezwany – do domu, pracy, świata polityki –
zawsze spotkamy trzech wrogów: Świat, ciało i Szatana.
Tak więc problemem numer jeden mężczyzn i ich kobiet jest to, że
mężczyźni, kiedy powinny naprawdę o nie walczyć... wahają się. Ciągle
starają się ocalić siebie, zapominając o głębokiej radości płynącej z
oddawania życia za drugich.
Mężczyzna jest też stworzony dla konkretnych celów, wyzwań i zadań.
Musi mieć w swoim życiu jakąś wielką misję, w którą się angażuje. Musi
mieć sprawę, której się poświęca aż po śmierć. Po to stworzył was Bóg,
abyście byli Jego zaufanymi sprzymierzeńcami, abyście przyłączyli się
Niego w Wielkiej Bitwie. Macie swoje szczególne miejsce w szeregu,
misję, którą Bóg dla was przygotował. Mężczyzna, który nie realizuje
zadań, nie ma misji to zjawisko takie... nijakie. Mężczyzna nosi obraz
Boga w postaci siły, nie tyle fizycznej, co duchowej.
Ojcostwo
Powołaniem mężczyzny jest ojcostwo. To jest postawa, a nie
biologiczny fakt. Postawę ojcostwa pokazuje doskonale fragment z
Ewangelii Mateusza o Zebedeuszu i jego synach. Zebedeusz to właściwa
postawa ojca, wychował swoich synów tak, że potrafią w sposób dojrzały
wejść w życie i z nim się zmagać.
Ojciec to ten, który zachęca do samodzielności, do odwagi, do
stawiania czoła. Chroni, ale chroni do czasu. Kiedy przychodzi moment
odejścia wypuszcza. Zadaniem ojca jest oderwać dziecko od matki, pomóc
mu odejść. Synowie Zebedeusza odeszli w jednej chwili, nawet się nie
pożegnali. Oni idą do przodu, patrzą w przyszłość. Zebedeusz był silny i
siłę wykorzystuje, chroni słabszych i pomaga swoim dzieciom stać się
dorosłymi. Każdy mężczyzna ma się troszczyć o to co słabe, przed złem i
pomagać, aby to co słabe dojrzewało do pełni.
Ojcami mężczyźni się nie rodzą. Na ojcostwo mężczyźni się decydują.
Jeśli się nie decydują, to w postawę ojca nigdy nie wchodzą. Żeby ojcem
zostać, trzeba przebyć długą drogę.
Mężczyzna musi czasem być czuły, a kobieta musi czasami być
gwałtowna. Jeśli jednak mężczyzna jest tylko czuły, to wiemy, że z jego
wnętrzem jest coś nie tak, a jeśli kobieta jest tylko gwałtowna,
odnosimy wrażenie, że nie jest taka, jaka miała być.
Skąd bierze się męskość?
Każdy chłopiec pragnie męskości w sposób naturalny. Jest to coś co
przekazuje tylko mężczyzna mężczyźnie. Kiedy ojciec i syn spędzają razem
dużo czasu, starsze ciało przekazuje młodszemu substancje
przypominająca pokarm.
Kobiecość potrafi obudzić męskość. Jednak kobiecość nigdy nie może
nadać męskości. Jeśli ze swoim pytaniem mężczyzna zwróci się do Ewy, to
będzie miał złamane serce. Istnieje tylko jedno źródło, gdzie można
szukać odpowiedzi. Nawet jeśli ojciec ziemski wykonał swoją robotę, to
przeprowadza jedynie do połowy. Nadchodzi czas, kiedy trzeba zostawić
wszystko , co znajome i iść w nieznane z Bogiem (tak uczyniło wielu
mężczyzn biblijnych: Abraham, Mojżesz, Jakub itd.).
A dzisiaj istnieje inny problem: Adam miał Boga. Bóg w swej pokorze
dał mu Ewę, aby nie był sam. Jednak w czasie upadku doszło do pewnej
zmiany – Ewa zajęła w życiu mężczyzny miejsce Boga. Adama grzech był
inny. W Edenie był taki moment, kiedy Ewa upadła a Adam nie. Ona zjadła,
on jednak jeszcze miał wybór. Adam wybrał Ewę przed Bogiem. Dzisiaj
mężczyźni muszą odwrócić wybór Adama, muszą wybrać Boga przed Ewą.
I tu warto powiedzieć, że prawdziwa męskość jest duchowa.
Dopóki mężczyzna nie jest prawdziwym zagrożeniem dla Wroga, Szatan
mówi mu: „Jesteś w porządku”. Kiedy jednak stanie po określonej stronie,
zaczyna wmawiać: „Twoje serce jest złe”. W jaki sposób Jezus wygrał
bitwę z Szatanem? Bóg był z nim. To rozciąga na nas obietnicę, jaką dał
Chrystus: „Ja jestem z wami przez wszystkie dni aż do skończenia świata”
(Mt 28,20). Ale nie można wyruszać w podróż do męskości bez choćby
jednego przyjaciela u boku. Mężczyźni z trudem akceptują fakt, że
potrzeba im przyjaźni innych mężczyzn.
Kryzys męskości pojawia się dzisiaj, ponieważ znikła kultura
wojownika i mężczyźni nie mają miejsca, gdzie mogli by uczyć się walczyć
jak mężczyźni. Nie potrzebują spotkań Naprawdę Miłych Facetów, ale
potrzeba im zebrań Naprawdę Groźnych Mężczyzn. „Królestwo niebieskie
doznaje gwałtu – mówi Jezus – a zdobywają je ludzie gwałtowni” (Mt 11,
12).
2. Do czego powołana jest kobieta?
Kobiet w kościele jest zawsze więcej. Jest dwa razy więcej kobiet na
mszy niż mężczyzn. W innych religiach kobiety są z tyłu. W religii
żydowskiej wszystko należało do mężczyzn, do kobiet należała tylko jedna
czynność, bardzo ważna. W piątek wieczorem w czas szabatu, w czasie
uroczystości rodzinnej wnosiła światło i zapalała świecę szabatowe. To
jest gest symboliczny - kobieta jest tą, która w świat męski wnosi
światło, która pokazuje co jest najważniejsze. Kobiety z natury lepiej
rozumieją, to co duchowe i dlatego jest ich więcej w Kościele.
Miejsce kobiety w dziele stworzenia:
a) jest koroną stworzenia – Ewa to ostanie dzieło Pana Boga. Jest
tajemnicą dla mężczyzny. W Ewie Boży obraz najbardziej się objawia. A w
czym? – w pięknie. Bóg jest pięknem. Domena mężczyzny jest siła, w tym
mężczyzna podobny jest do Boga, a kobieta w pięknie zewnętrznym i
wewnętrznym. Łaska kobiecości, to łaska bycia piękną. Łaska piękna
dotyczy przede wszystkim wnętrza. Kobieta w środku jest niezwykła jest
tajemnicą. Kobieta jest stworzona do miłości, co tworzy to wnętrze.
b) jest postawiona u boku mężczyzny – Adam jest smutny, bo wśród
zwierząt nie ma dla niego pomocy. Pan Bóg daje mu kobietę. Zachwyca się
nią, Ewa z zachwytu nie krzyczała, ale otworzyła się w niej fascynacja.
c) jest matką żyjących – powołaniem kobiety jest macierzyństwo.
Macierzyństwa kobiety nie muszą się uczyć. Macierzyństwo to bezpośredni
kontakt z tajemnicą życia. Wszelkie pomysły na stworzenie świata, na
tworzenie nowych rzeczy, nowych idei, są pomysłami męskimi, Ewa
natomiast jest przy Adamie, aby mu pokazać, że to nie jest
najważniejsze. I jeśli kobieta zabija, niszczy swoja istotę. Nie każda
kobieta rodzi, ale każda jest powołana do macierzyństwa, do troski.
Powołaniem kobiety jest troska o życie.
W sercu kobiety znajdują się również trzy istotne pragnienia, które
nie są całkiem odmienne od męskich, a jednak pozostają wyraźnie kobiece:
- nie każda chce stoczyć walkę , ale
każda pragnie, by o nią walczono. Chce być zauważona, chce być
upragniona, chce by się o nią starano.
- każda kobieta chciałaby także dzielić z
kimś przygodę. Wielu mężczyzn popełnia błąd, uznając, że to kobieta
jest przygodą. Kobieta nie chce być przygodą, chce aby porwało ją coś
wielkiego, nieznanego.
- każda kobieta pragnie posiadać ukryte piękno, które można by odsłonić.
Świat zabija serce kobiety, każąc jej być twardą, skuteczną i niezależną. Niestety, chrześcijaństwo także nie zna jej serca.
Jaka jest chrześcijanka? Chrześcijanka dzisiaj jest zmęczona. Jedynie
co oferujemy kobiecej duszy, to nacisk, żeby była dobrym sługą. Nikt
nie walczy o jej serce, nie czeka na nią żadna wielka przygoda i każda
wątpi, czy w ogóle ma jakieś piękno do odsłonięcia.
Kobieta ucieleśnia cudowne piękno oraz egzotyczną tajemnicę Boga, tak
jak nic innego w stworzeniu. Zatem ona staje się szczególnym celem
złego, który przeciw niej zwraca najpodlejsze zamiary. Gdyby udało mu
się ją zniszczyć albo uwięzić, mógłby zniszczyć historię całej
ludzkości.
Pierwszym negatywnym doświadczeniem(po sytuacji w Raju), które Ewa
nosi w sobie, jest bycie zostawioną przez mężczyznę. Co pozostaje w
każdej kobiecie do dziś. Kiedy zaczyna być trudno Adam mówi „ukarz ją,
ja nie mam nic z tym wspólnego”. Zwala winę na nią. Kiedy Adam oskarża
Ewę, ona milczy. Ona czuje, że jest to jej wina. Adam jednak też miał
wolną wolę i nikt go do niczego nie zmuszał.
Grzechem mężczyzny jest to, że odsuwa się od ludzi, że nie chce za
nich brać odpowiedzialności, a grzechem kobiety jest nie akceptacja
samotności (i stąd się biorą manipulacje innymi, budowanie relacji za
wszelką cenę).
Pan Bóg opowiada o skutkach grzechu: - do mężczyzny kieruje
przekleństwo w stronę świata, to co było jego pasją, będzie trudne, jest
to ku światu; - do kobiety kieruje przekleństwo w stronę mężczyzny, w
kierunku relacji z ludźmi.
„Poemat o Dzielnej niewieście” Prz 31,10-31.